V Mojż. 29,28

Jak wielkiej reklamy trzeba dzisiaj dla każdej chrześcijańskiej aktywności. Myślę o listach z wiadomościami, listach modlitewnych, aktualnościach, prośbach o pieniądze, które krążą w naszym chrześcijańskim życiu.

Tu podaję trzy ukryte sprawy, których Bóg wymaga.

Mat. 6,6

Dawanie jałmużny. “Baczcie też, byście pobożności swej nie wynosili przed ludźmi, aby was widziano, inaczej nie będziecie mieli zapłaty u Ojca waszego, który jest w niebie”.                                                                                     Mat. 6,1

Pan Jezus uczy nas, że jeśli trąbimy przed sobą jesteśmy jak ci obłudnicy w synagogach, którzy, gdy dają, dają, by mieć chwałę u ludzi. Odbierają zapłatę swoją.

Mat.6,3

Tą samą miarą. Ile otrzymujemy zależy od tego, ile dajemy. Nie polecam teologii prosperity, “daj dolara, otrzymasz tysiąc” – daleki jestem od tego. Ale jest duchowa zasada, którą Bóg ustanowił. Jaką miarą dajesz, taką miarą otrzymasz. Dla mnie jest to czas, miłość, życie w poświęceniu, służbie i pieniądze. Wszystko to kładę na ołtarzu.

Taką samą miarą! Jaka jest twoja miara? “Srebra i złota nie mam, lecz, co mam, to ci daję”.                                                                                       Dz. 3,6

“Będzie to w dniu, kiedy według ewangelii mojej Bóg sądzić będzie ukryte sprawy ludzkie przez Jezusa Chrystusa”.

Rzym. 2,16

Post i modlitwa są także ukrytymi sprawami, które są polecane. Nie bądźmy smutni, nie szpećmy naszej twarzy. w. 16. Ponownie Pan mówi, że ci, którzy robią takie rzeczy są obłudnikami. To jest wielki show. Nie, rób te rzeczy w tajemnicy. Ci, którzy modlą się i poszczą w ukryciu, pokażą miłość Bożą, czas spędzony na modlitwie w ukryciu będzie widoczny w pokorze, łagodności, uprzejmości, radości i sprawiedliwości. Miasto położone na górze nie może się ukryć. Efekty roli i światła będą widoczne.

“Społeczność z Panem (sekrety Pana wg KJ) mają ci, którzy się go boją, on też obwieszcza im przymierze swoje”.

Ps. 25,14