Przyp. 23,1-2
Podczas głoszenia Ewangelii w Canterbury, w hrabstwie Kent, popełniłem błąd stojąc przed sklepem piekarza. Gdy głosiłem, silny aromat świeżo upieczonego chleba dotarł do moich nozdrzy. Ból z głodu wkrótce zaczął nacierać i na koniec przesłania, poddałem się i wszedłem do sklepu, by kupić bułkę.
Głód jest silnym pragnieniem. W Księdze Przypowieści czytamy: “Gdy
z możnym zasiądziesz do stołu, uważaj pilnie, co masz przed sobą i przyłóż sobie nóż do gardła, gdy chciwie jesz”. Prz. 23,1-2
Zawsze miałem dobry apetyt i zawsze wyczyszczam talerz. Myślę, że jestem
w niebezpieczeństwie!
Kiedy Mojżesz wszedł na górę “… usiadł lud, aby jeść i pić. Potem powstali, aby się bawić”.
I Mojż. 32,6
Wkrótce lud był w jawnym bałwochwalstwie i uwielbiali nago złotego cielca. Co za tragedia. Jak diabeł lubi wyrywać drogocenne ziarno Bożego Słowa, zwykle zaraz po tym, jak zostało zasiane w sercu.
Zgromadzając się po nabożeństwie, podczas picia nieodłącznej herbaty
i jedzenia ciastek, gadania bez końca, wymieniając nieużyteczne plotki, Słowo Boże jest zapominane.
“Tymi na drodze, gdzie jest rozsiane słowo, są ci, do których, gdy je usłyszeli, zaraz przychodzi szatan i wybiera słowo, zasiane w nich”. Mar. 4,15
Czy byłyby krzyki, gdyby złodziej przyszedł na spotkanie i wyrwał torebkę? Ale tu jest niewidzialny złodziej i zbójca, który ma łatwy dostęp do serca i wyrywa drogocenne ziarno. “Wszyscy, ilu ich przede mną przyszło, to złodzieje i zbójcy”.
J. 10,8
Pamiętajmy, że wstrzemięźliwość jest owocem Ducha Świętego. “A każdy zawodnik od wszystkiego się wstrzymuje, tamci wprawdzie, aby znikomy zdobyć wieniec, my zaś nieznikomy”. I Kor. 9,25
“Ale umartwiam moje ciało i ujarzmiam, by, przypadkiem, będąc zwiastunem dla innych, sam nie był odrzucony”. I Kor. 9,27
Jest niebezpieczeństwo przy jadalnym stole. Czy ktoś chce ciasteczko?